wtorek, 6 stycznia 2015

Zegar "czas na piwo"

    Ten zegar powstał w sumie trzy razy. Pierwszy raz w mojej głowie. Drugi raz powstał już materialnie, aczkolwiek użycie kleju uniwersalnego było błędem. Wypływał on spod kapsli, długo zasychał, tworzył zacieki, które odchodziły razem z farbą. Tym razem więc postanowiłam użyć pistoletu z klejem na gorąco. Moja podręczna wersja kosztowała 10 złotych i uważam, że to najlepszy sposób by przyklejać kapsle do czegokolwiek. Może jeszcze silikon się nada. 
    Zegar ten, to fajny prezent dla wszystkich, którzy kochają piwo. Można zmodyfikować kolor tarczy do wystroju wnętrza i własnych upodobań. Można też użyć dowolnych kapsli. Szczerze mówiąc ja przy doborze kierowałam się głównie kolorystyką. To co? Robimy?



Co będzie potrzebne:
- zegar, najlepiej z dużą tarczą ze sklejki(ja swój kupiłam w sklepie w kropki, kosztował z 12 złotych)
- dwanaście niepogiętych kapsli po piwie
- pistolet do kleju na gorąco wraz z wkładami
- pędzel lub mały wałek malarski
- farba lateksowa do ścian, może być resztka jaką posiadacie lub tester koloru do kupienia w marketach budowlanych (ok 2,50 zł.)
- odrobina acetonu
- naczynko na farbę
- marker lub ołówek


1. Tarczę zegarową odtłuszczamy wacikiem nasączonym w acetonie. Aby ułatwić sobie przyklejanie kapsli w odpowiednie miejsce na brzegu możemy zaznaczyć położenie cyfr.


2. Powierzchnię malujemy farbą. Można malować w jednym kierunku od środka w górę, daje to fajny efekt faktury. Pamiętajmy o przesuwaniu wskazówek żeby ich nie ubrudzić. Czekamy aż wyschnie i nanosimy kolejną warstwę.


3. Gdy nie widać już prześwitów, a farba zaschła możemy zabrać się za przyklejanie kapsli. Rozgrzewamy pistolet. Nanosimy klej w środku i wychodząc lekko poza rant kapsla. Szybko przykładamy w odpowiednie miejsce i dociskamy. 


4. Procedurę powtarzamy ze wszystkimi kapslami. Mi kreski z boku ułatwiły klejenie w miejsce odpowiednich godzin.


5. Czekamy kilka minut aż klej wyschnie i gotowe!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz